czwartek, 30 października 2014

Brudnopis

Nie wiem jak ludzie to robia - podrozuja, zwiedzaja, zachwycaja sie i jeszcze starcza im sily zeby pisac bloga. I jak? Z komorek, iphonow, tabletow? Ktorych ja nie cierpie i ktorych wciaz uzywac nie potrafie...Wiec nie obiecuje ze pojawi sie tutaj cos wiecej niz ten wpis :) Chcialabym uchwycic chwile i wrazenia zeby nie zginely w zdradliwej pamieci. Pstrykam wiec zdjecie za zdjeciem, takie uzaleznienie...ale wiem ze to wciaz za malo. Niektore rzeczy istnieja tylko Tu i Teraz...to jest nieuchwytna tajemnica podrozy... Sprobuje jednak podzielic sie ulamkiem wspomnien, odbiciem rzeczywistosci.

Jedziemy dalej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz